Czy upadłość konsumencka zawsze kończy się oddłużeniem

czy upadłość konsumencka kończy się oddłużeniem

Czy upadłość konsumencka gwarantuje oddłużenie

Powszechnie uważa się, że ogłoszenie upadłości konsumenckiej automatycznie prowadzi do całkowitego oddłużenia. W praktyce jednak nie zawsze tak się dzieje. Upadłość konsumencka nie zawsze kończy się oddłużeniem, ponieważ sąd może odmówić umorzenia zobowiązań, jeśli wystąpią określone przesłanki. Każda sprawa jest indywidualna i wymaga analizy zarówno sytuacji finansowej, jak i postawy dłużnika.

Oddłużenie jest głównym celem postępowania upadłościowego, ale stanowi przywilej, a nie gwarancję. Sąd każdorazowo bada, czy upadły postępował uczciwie i czy nie doprowadził do swojej niewypłacalności w sposób celowy lub rażąco nieodpowiedzialny.


Jak może zakończyć się upadłość konsumencka

Upadłość konsumencka może zakończyć się na kilka sposobów, w zależności od sytuacji dłużnika. Najbardziej pożądanym wariantem jest oczywiście całkowite oddłużenie, ale nie zawsze jest ono możliwe.

W niektórych przypadkach sąd stwierdza tzw. automatyczne oddłużenie. Ma ono miejsce, gdy upadły nie ma żadnych realnych możliwości zarobkowych – na przykład z powodu trwałej niezdolności do pracy, ciężkiej choroby lub podeszłego wieku. Automatyczne oddłużenie może nastąpić także wtedy, gdy żaden z wierzycieli nie zgłosił swoich roszczeń w toku postępowania, a syndyk zgromadził wystarczające środki na pokrycie kosztów sprawy.

Drugim wariantem jest warunkowe oddłużenie, które stosuje się wobec osób czasowo niezdolnych do pracy. Przykładem może być dłużnik, który wraca do zdrowia po wypadku lub poważnej chorobie. Po okresie rekonwalescencji będzie on mógł podjąć zatrudnienie i wykonywać plan spłaty wierzycieli.

Najczęstszą formą zakończenia upadłości konsumenckiej jest jednak plan spłaty wierzycieli. To rozwiązanie stosowane w zdecydowanej większości przypadków, gdy dłużnik posiada stały dochód i może przeznaczyć jego część na spłatę zobowiązań. W ramach planu spłaty wierzyciele otrzymują część należnych środków, a po jego zakończeniu sąd orzeka o całkowitym umorzeniu pozostałych długów.


Kiedy sąd może odmówić oddłużenia

Choć celem upadłości konsumenckiej jest umożliwienie dłużnikowi nowego startu, przepisy przewidują sytuacje, w których sąd może odmówić oddłużenia.

Pierwsza z nich dotyczy przypadków, gdy upadły celowo doprowadził do swojej niewypłacalności lub świadomie pogłębił istniejące zadłużenie. Dzieje się tak wtedy, gdy osoba zadłużona trwoni majątek, zaciąga kolejne zobowiązania bez zamiaru ich spłaty lub w sposób oczywiście lekkomyślny doprowadza do utraty płynności finansowej.

Drugą sytuacją, w której może dojść do odmowy oddłużenia, jest przypadek, gdy w ciągu dziesięciu lat przed złożeniem wniosku o upadłość toczyło się wobec dłużnika inne postępowanie upadłościowe, które zakończyło się umorzeniem całości lub części zobowiązań. Prawo nie pozwala bowiem na wielokrotne korzystanie z tej samej ulgi w krótkich odstępach czasu.


Klauzula rozsądku – szansa na oddłużenie mimo przeszkód

Nawet jeśli wystąpią okoliczności, które mogłyby prowadzić do odmowy oddłużenia, sąd może zastosować tzw. klauzulę rozsądku. Jest to wyjątek pozwalający na umorzenie zobowiązań mimo formalnych przeszkód, jeśli przemawiają za tym względy słuszności lub humanitarne.

Przykładem może być sytuacja, w której dłużnik doprowadził do zadłużenia z przyczyn niezależnych od siebie – na przykład w wyniku choroby, utraty pracy czy konieczności utrzymania rodziny. W takich przypadkach sąd może uznać, że odmowa oddłużenia byłaby sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.


Czy oddłużenie jest możliwe mimo wcześniejszych błędów

Warto podkreślić, że nawet jeśli sąd stwierdzi nieprawidłowości w działaniach dłużnika, nie oznacza to automatycznie braku szans na oddłużenie. Jeśli syndyk zgromadził środki w masie upadłości, które pozwalają na częściowe zaspokojenie wierzycieli, sąd może mimo wszystko wyznaczyć plan spłaty wierzycieli.

W takiej sytuacji upadły nadal ma możliwość zakończenia postępowania z pozytywnym wynikiem. Warunkiem jest jednak uczciwa współpraca z syndykiem, terminowe składanie sprawozdań oraz unikanie działań, które mogłyby zostać uznane za niegospodarność lub celowe ukrywanie majątku.


Podsumowanie

Odpowiadając na pytanie, czy upadłość konsumencka zawsze kończy się oddłużeniem, należy stwierdzić, że nie. Oddłużenie jest możliwe, ale zależy od wielu czynników – przede wszystkim od postawy dłużnika i sposobu, w jaki doprowadził do swojej niewypłacalności. Sąd każdorazowo ocenia, czy upadły działał w dobrej wierze, a jego zachowanie nie nosiło znamion celowego unikania zobowiązań.

Dla osób, które postępują uczciwie i współpracują z syndykiem, upadłość konsumencka wciąż pozostaje realną szansą na nowy początek finansowy.


Źródła i powiązane treści

🔗 Prawo upadłościowe – tekst jednolity (Dz.U. 2019 poz. 498)
🔗 Krajowy Rejestr Zadłużonych – Ministerstwo Sprawiedliwości

Podobne wpisy